Komentarze: 0
Hej ,
znowu mecz, za oknem nie ciekawie (no ale przecież już prawie lato). Za chwile wakacje HURRRA!! jadę pod namiot zabieram deskę i nowy żagiel (tzn ma 10 lat) będę się uczyć plywać (jeszcze bardziej). Wreszcze wykrzyczę negatywną energię zostawię ten 'cholerny' świat z 1000 problemów bębę spala na plaży pila piwo i na pewno poznam mnóstwo przystojnych serferów!!!!!!!!!!!!!!
Ach życie !!!!! Szukam swego miejsca, może latem je znajdę??? na Hell....